wtorek, 12 lipca 2011

Wsi moja sielska, anielska...

Tytuł dzisiejszego wpisu zapożyczyłam z komedii czechosłowackiej z 1985 roku, którą niedawno obejrzałam.
Dzisiaj bez przepisu, tylko zdjęcia pokazujące otaczający mnie świat.  

Kiedyś plaża, obecnie...hmn...sama nie wiem...plotka głosi, że ktoś tu się kąpie.  


  
Pocztówki, na które codziennie patrzę i które mogą zdecydowanie charakteryzować moje upodobania.

Tak, dzisiaj popołudniu wyglądało słońce u mnie...prawda, że cudownie?! 

 Moja kolacja. :)
  
Jutro będzie ciąg dalszy zdjęć...postanowiłam zareklamować świat dookoła mnie.

2 komentarze:

drukuj