Oto mój obiad z niedzieli! Naleśnikowy tort warzywny. Nie będę podawała przepisu, ponieważ sądzę, że każdy potrafi usmażyć naleśniki, a farsz to podsmażona mieszanka warzyw. Wrzuciłam wszystkie warzywa jakie miałam w lodówce, resztki mrożonek i świeżych warzyw.
Na ten widok moja współlokatorka zareagowała stwierdzeniem, że po studiach będę mogła pracować w "Manekinie", czyli naszej toruńskiej naleśnikarni! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz