środa, 11 kwietnia 2012

Poświątecznie


Ja to chyba choruję na kompulsywne umieszczanie tu postów. Są tygodnie, kiedy prawie codziennie coś zamieszczam, a są takie dni, kiedy w ogóle mnie tu nie ma.

Jak minęły wam Święta? Mi na totalnym lenistwie...spałam,oglądałam filmy, jadłam, śmiałam się i nic więcej. Totalny relaks i odpoczynek, człowiek od razu z nowymi siłami przyjechał do Torunia.

Dzisiaj prezentuję poświąteczny obiad. Miks sałat z kaszą kuskus i czerwoną fasolą oraz świątecznymi pozostałościami, czyli kotletami owsiano-szpinakowymi. Patrzę na zdjęcie i twierdze, że wiosna jest cudna.

Jako, że wybieram się studiować do Bambergu, wysłałam dzisiaj tam maila z małym zapytaniem. Co mnie zaszokowało...po 3 minutach dostałam odpowiedź. :) Niemiecki porządek. :)

2 komentarze:

  1. Leniwe święta należą się każdemu. A taka wiosna na talerzu to jest to, co lubię;)

    OdpowiedzUsuń

drukuj