piątek, 12 lipca 2013
Faszerowana papryka
Wczorajszy obiad, czyli faszerowana papryka. Pomysł zaczerpnięty z bloga I can't believe it's vegan! :)
Jednak farsz jest zupełnie inny, tzn. ryż do risotto, cukinia, starty ser i natka pietruszki. Piekłąm około 25 minut w piekarniku nagrzanym do 200 C.
Z rzeczy ogólnych, codziennych i przerażających...zaczęłam kurs na prawo jazdy! :) W następny wtorek prawdopodobnie pierwsza lekcja za kierownicą! Matko kochana. Jakby ktoś zamierzał w tym czasie być w Iławie, to niech nie wychodzi na ulice! :D Miłego dnia!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bez obaw, nie poszalejesz na pierwszej jeździe:) Powodzenia.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw obiadowy :)
OdpowiedzUsuńcukinie, paprykę i ryż mam, więc moze też coś takiego wykombinuje na jutrzejszy obiad :-)