Niby wciąż bezrobotna, ale ciągle zabiegana. Gotuję codziennie. Większość nie zostaje sfotografowana. Zawsze zapominam o tym.
Dzisiaj sajgonki czy z angielskiego spring rolls z sosem słodko-kwaśnym. Wersję na sos na bogato można znależć tutaj. Pomysł zaczerpnięty z bloga Just My Delicious. Dzisiejsza wersja została przekonwertowana na własne potrzeby i to co było w lodówce. ;)
Sos słodko-kwaśny:
2 ząbki czosnku
1 płaska łyżeczka chilli
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 szkl. cukru
2 szczypty soli
300 ml wrzącej wody
ocet winny biały (ilość na oko i do smaku)
Przygotowanie:
Do wrzątku wsypać cukier, czosnek, sól, chilli, ocet winny. Gotować 5-8 minut. Następnie odlać trochę wywaru i połączyć z mąką ziemniaczaną. Potem dodać to do wrzątku i energicznie mieszać, aż całość stanie się szklista w kolorze.
Sajgonki:
4 szt. papieru ryżowego
smażone warzywa
sos sojowy
Każdą sztukę papieru moczymy w gorącej wodzie i zawijamy w nią warzywa kropiąc sosem sojowym. Można smażyć, ale po co? :)
Dzisiaj zaszalałam z filtrem na zdjęciach. Zafascynowałam się programem online befunky do obróbki zdjęć. Efekt możecie zobaczyć w tym poście.
Na popołudnie, dość pochmurne, do posłuchania Jezus Maria Peszek. Wielki powrót Marii w moich głośnikach!
Miłego dnia! Have a nice day! Schönen Tag! Mějte se krásně! Que tengas un buen día!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz